Spodziewany gość

with Brak komentarzy

Przyszedł do mnie Wrzesień, rześki i w powiewnej szacie omiótł chłodnym spojrzeniem tęczówek o barwie dymu rozsiadł się na starym kufrze przed niedokończonym gankiem przyniósł farby i paletę jak przystało na kompana artystów namalował dla mnie jesień cynobrową soczystość owoców … Read More