Lipczynek
on 12 maja 2011
with
Brak komentarzy
Pani w przechlewskim kiosku pod kościołem, zapytana o mapę okolic, ułożyła pomarszczoną, obramowaną wielkimi okularami twarz w wyraz płaczliwy i z lekką pretensją w głosie zawołała „Oj, no nie mam, żadnych mapek nie mam”. Zupełnie jakbym była czterdziestą piątą klientką … Read More