Dawno u mnie nie było na blogu reportażu ślubnego – no to dziś baaardzo obszerna relacja.
Tak wyglądał Wielki Dzień Magdy i Piotra – w kilku wspólnie spędzonych godzinach zmieściliśmy nawet mini-sesję plenerową w Folwarku Dajak w Koleczkowie, gdzieś pomiędzy tortem weselnym a płonącą szynką…
Mam słabość do woalek – pewnie dlatego, że mam również afekt do filmów kostiumowych. Odkąd dawno temu ujrzałam pannę młodą w białym fikuśnym cylinderku na głowie i z woalką króciutką z przodu, długą z tyłu, nie tracę nadziei, że kiedyś trafi mi się taka „amazonka” do zdjęć. Tymczasem zachwycałam się prostym, acz stylowym rozwiązaniem, jakie wybrała Magda, gdy po ceremonii odpięła welon – bardzo w stylu Gatsby’ego, zwłaszcza z tą zwiewną, szyfonową kiecką i srebrzystymi pantofelkami…
Zachęcam do zapoznania się z galerią w kategorii REPORTAŻ/PLENER ŚLUBNY.
Rozważny i romantyczna – czerwcowe zaślubiny
on 1 sierpnia 2015
with
Jeden komentarz
One Response
Magda i Piotrek
Aniu, serdecznie dziękujemy za wspaniałe zdjęcia, zaproszenia ślubne , winietki i… otuchę 😉
Siła uwiecznionych przez Ciebie emocji sprawia , że możemy przeżywać ten dzień równie mocno za każdym razem, kiedy oglądamy nasze zdjęcia. Uchwyciłaś ogrom momentów dzięki czemu wciąż odnajdujemy nowe , czasem zaskakujące szczegóły 🙂
Wszystkim osobom szukającym fotografa pełnego pasji , zaangażowania , po prostu profesjonalisty , polecamy Anię . My na pewno się jeszcze spotkamy 😉 … M&P