Zaliczenia

with Brak komentarzy

Dzisiaj w szkole zaliczam trzy tematy na raz – co to mi przyjszło na stare lata, z indeksem latać…
Kołchoz przedzaliczeniowy we wszystkich grupach objawia się nagłym zwiększeniem frekwencji, zwłaszcza w tygodniu i podkradaniem sobie co mniej zepsutego sprzętu oświetleniowego ze studia do studia.
Nie inaczej było w piątek, kiedy to pół godziny z moją modelką czekałyśmy na zwrot zaanektowanych lamp.
I o te pół godziny za krótko trwały zdjęcia – zanim się rozkręciłyśmy, już kolejni adepci tupali pod drzwiami. Niedosyt letki mam, i kilka przyjemnych póz na myśli 😛
/Podziękowania dla Agi za cierpliwość :-*