Dzisiaj obrazowo o Chełmsku Śląskim. Kto chce poznać dzieje tego zapomnianego przez Pana Boga miejsca, odsyłam do zasobów sieciowych.
A najlepiej zatrzymać się przy tym przedziwnym skrzyżowaniu dróg i zagadnąć miejscowych. Dla nich rozmowa z przyjezdnymi to często jedyna rozrywka w monotonii ich życia.
Mała grupka obcych ludzi ze sprzętem fotograficznym, jakiego tam nikt nie używa (takie cóś rozstawiane na nogach to geodeta z miasta miał) budzi niemrawe poruszenie na rynku i zgorszone półszepty sąsiadek (pani kochana, całe pół godziny siedzieli na cmentarzu i robili te zdjęcia! I na co to, pani kochana? – Może uni z jakiej gazety som?)
Dopiero widok przybyszy rozprawiających na rynkowych ławkach z tutejszymi bywalcami skwerkowymi ośmiela innych, żeby dowiedzieć się, „co my za jedne”.
Młodsi mieszkańcy , wychylający się z okien odrapanych kamieniczek, bez pytania wskazują miejsca, które mogą nam spodobać się fotograficznie – już wiedzą, że szukamy staroci, patyny, ducha dawnych historii…
OSTATNIO PUBLIKOWANE
Wakacje z blondynką – sesja kobieca
Kochająca żona postanowiła zrobić niespodziankę swemu mężowi, który cyklicznie pływa w dłuższe rejsy – na... Read More
Team Bride – sesja panieńska w zabawnych koszulkach
Zabawne koszulki z imionami przyjaciółek podkreślają spójność grupy na wieczorze panieńskim Read More
Roszek Groszek
Małego Roszka pierwsza przygoda z modelingiem ;-) Read More
Panieńska sesja w marynistycznych barwach – Sopot plaża
Biel, czerwień i granat - nad morzem każdej pasują! Read More
Wiatr we włosach – sesja panieńska na plaży w Sopocie
Sesja panieńska na plaży w Sopocie z cudownym słońcem i wiatrem rozwiewającym włosy Read More
Na Monciaku i w plażowym klubie – sesja panieńska w Sopocie
Bawimy się wszędzie - na Monciaku, w fontannie i w plażowym klubie! Read More
Kreatywny wieczór panieński na wsi
Takie popołudnie to świetny prezent od przyjaciółek dla Panny Młodej, zwłaszcza z opcją fotoksiążki. Na... Read More
Kuba – mały dżentelmen
Mały lord w swym pierwszym secie ;-) Read More
One Response
Max2
Ja lubię takie małe miasteczka. Wydaje mi się, że czas w nich płynie wolniej, spokojniej, trochę ospale. Szkoda tylko, że tyle pięknych budynków ulega ruinie.