… gdzie gospodarze dbają o każdy szczegół, aby goście czuli się wyjątkowo, gdzie doznania estetyczne dorównują kulinarnym.
To Folwark Dajak – idealne miejsce zarówno na imprezy dla entuzjastów sielsko-dworkowych klimatów, jak i na weekendowy odpoczynek od zgiełku miasta.
Do tego konie, las i otwarte przestrzenie łąk… Cisza latem dzwoniąca śpiewem skowronków, zimą otulona puchową pierzyną…
Jedno z tych miejsc, gdzie nie patrzy się na zegarek, gdzie zawsze jest czas na długie biesiady – na bielonej werandzie, pod lampionami albo przy trzaskającym ogniu…
Poniżej kilka setów z pierwszej sesji jesiennej w Dajaku – jesienne dekoracje, wnętrza tuż przed imprezą weselną, przytulny kącik dla nowożeńców.
Zapraszam na stronę www.dajak.pl, która niebawem odmieni swoje oblicze i będzie tam można obejrzeć również i moje fotografie 🙂
One Response
Max2
Patrzę na te zdjęcia i nie poznaję dawnego Dajaka, gdzie bawiliśmy się na waszym weselu, ale z całą pewnością jest tam nadal przytulnie i swojsko. Z całą pewnością poleciłabym to miejsce każdemu, kto chce wypocząć od zgiełku miasta.