Gdy pada, układam w szufladach…
Leje od kilku godzin cudowny, pachnący lipcem deszcz. Syta poczuciem pożytecznie spędzonego dnia, a także plackiem z ostatnimi w tym roku truskawkami, czuję jednak niedosyt z powodu braku warunków do popołudniowo-wieczornych zdjęć. Sądziłam, naiwna, że po burzy wyjdzie ładne wieczorne … Read More