Bo Julia i ja…

with Jeden komentarz

„…bo Julia i ja przez całą noc szykujemy cudów moc
i jutro, skoro świt, te cuda będą służyć ci…
Słoneczne skry, w których śmiech śpi,
co kluczem jest do wszystkich ludzi,
i słowa dwa, a kto je zna,
ten w każdym sercu miłość wzbudzi…”

To była moja pierwsza sesja z taką malutką istotką, jaką jest Julcia. Wzruszyła mnie rozmowa bez słów Julii z jej ojcem. Księżniczka tatusia 🙂
Pozdrawiam szczęśliwą rodzinkę!

One Response

  1. Max2
    |

    Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale bardziej wzruszył mnie widok tatusia z córeczką, niż mamy. Może dlatego , że taki przejaw czułości u mężczyzny to rzadkość?
    Prześliczne, przecudowne zdjęcia! Fajnie, że zrobiłaś zestaw dłoni. Coś wspaniałego!